......"The Polish Freight Boxing Ekspres"......

Discussion in 'World Boxing Forum' started by PACZ, Jun 23, 2007.


  1. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    This content is protected
     
  2. qwertyz

    qwertyz Ready to rumble Full Member

    1,272
    1
    Dec 12, 2008
    Jaki eleganski ;D
     
  3. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    I agree with you, and down the line if they continue to have success they should fight one another. But right now is too early IMO. We have a lot of prospects rising through the ranks. The more, the better. It's difficult for these guys to get a fight against a meaningful opponent, they mostly fight some unknown Hungarians, Slovaks, Czechs, etc. If they fight eachother, and one is defeated, it will make it more difficult for them to get to another big name fight, and in the mean time the clock is ticking away.

    I think our Polish prospects should be focusing their efforts on first trying to dominate the European boxing scene, then on from there first, before trying to get eachother out of the mix. I know these are big fights in Poland, and don't get me wrong I think they are very interesting matchups, especially Proksa and Jonak... but both these guys have great talent, and I think they can both achieve much more on the global scene first. A loss can bring them back down, and can be difficult to recover from in short time. I mean now, finally after all this time Proksa is starting to get recognized. Should he lose, he might have a hard time getting back up again, although we all know well what he is capable of. Dunno if I'm phrasing this right, or if it makes any sense, but maybe you know what I mean.

    Simply put, these guys have the potential to dominate the Euro, and maybe global scene together, why pit them against eachother so early on, where a loss while they are unknown will be harder to recover from, then a loss when they already have a name for themselves.

    bb in a couple hrs.
     
  4. popejking

    popejking Adamek Full Member

    4,160
    1
    Mar 27, 2009
    I understand your point of view, but you are too careful. If the fight gets close and both fighters show their best, then it wont be a big trouble for the loser to find a good opponent. I am sure they will show they best, because such fight would be very prestigous and even a loser may get more recognition (after good fight) than before. On the other hand when 1 fighter outboxes the second, then I will know who is the real prospect and the loser probably fought only versus booms already. But if they both agreed on the fight, then it means they believe they know what they are worth.

    All I want to say is that I respect quality fighters and when I support a boxer I want to know how good he is on the world background, but also on the polish background.

    One example: Andrzej Wawrzyk. He beat Najman and Bonin, outboxed them. I dont regret Najman and Bonin, because they are not quality boxers. Now I know his value on the polish HW scene. The only one polish boxer who he can face now is Albert Sosnowski and Golota (if he remains active).
     
  5. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    Jak poinformował naszą redakcję przedstawiciel stajni Top Rank, walka Pawła Wolaka (24-1, 16 KO) z Vanesem Martirosyanem (25-0, 16 KO) nie odbędzie się. Ormianin zamiast z polskim "Wściekłym Bykiem" zmierzy się z Brazylijczykiem Carlosem Nascimento (24-1, 20 KO).

    Pojedynek odbędzie się tak jak planowano wcześniej 10 października, na dwunastej już gali organizowanej pod hasłem "Latin Fury". Na dzisiaj nie wiadomo z kim i kiedy stoczy swój kolejny zawodowy bój mieszkający na stałe w New Jersey Wolak.
     
  6. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008

    Thats true, but when at least Adamek had his loss, he was well known, known for being exciting, and had something to stand on. While if Proksa or Jonak lose, they have nothing to stand on, and have to prove themselves again from a lower shelf. Both are big talents, but both are still largely unknown, so even if they fight eachother, they are only fighting known fighters from Poland but not the global scene. So win or lose, neither gain much , becaise in everybodies eyes, other then Poland, they just fought another no-name. They need to build their names off beating popular western prospects. I know it sucks, but thats the way it is in the buisness at the time, and that is what gets you the exposure.
     
  7. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    I understand these points of view and agree these guys are talented.

    All I think is that they can achieve more on the global scene, making Poland more popular, and looking better, before beating up and eliminating eachother out of the scene.
     
  8. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007

    I rather get that happened than somthing like what happened to Wilczewski....
     
  9. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    True, but at the same time it doesnt have to be one extreme to the other.

    I mean I am anxious to see these fights myself, because they are interesting matchups, but I think they are comming too soon is all.
     
  10. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    - To jest mój kolega, lubię go.- mówi o Grzegorzu Soszyńskim w wywiadzie dla BOKSER.ORG Dawid Kostecki (30-1, 21 KO)- Pierwszy raz będę w takiej sytuacji, że będę musiał walczyć z kolegą i nie za bardzo mi się to uśmiecha (…) Jeżeli jednak dojdzie do tej walki, będzie moim rywalem, z którym będę chciał wygrać i którego będę chciał znokautować.
     
  11. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    Krystian Cieśnik: Czy jest już wiadome, kiedy oficjalnie podpiszesz kontrakt na walkę z Paulo Vidozem?

    Albert Sosnowski: "Jeszcze nic nie jest wiadomo, wszystko ma się rozstrzygnąć do poniedziałku. Wtedy będzie już wiadoma data i miejsce pojedynku!"

    K.C: Czym dla ciebie jest walka o pas Mistrza Europy? Wielu twierdzi, że jest to szczyt możliwości Alberta Sosnowskiego, a jak traktuje ten pojedynek sam "Dragon"?

    A.S: "Oczywiście, że nie jest to mój szczyt możliwości, jak na razie jest to walka mojego życia. Przez 11 lat pracowaliśmy żeby taką walkę o mistrza europy dostać, a potem będziemy celować wyżej, może w późniejszym terminie jakiś tytuł światowy. Bardzo się cieszę na taką walkę i jeżeli ją bym wygrał to zapisze się w Historii Polskiego Boksu Zawodowego, a taki jest cel".

    K.C: Vidoz najlepsze lata ma już za sobą, ale nadal jest niebezpiecznym rywalem. Nie zlekceważysz przeciwnika?

    A.S: "Oczywiście, że nie zlekceważę Vidoza. Każda walka jest trudna, ale myślę o zwycięstwie. Nie patrze na to jak przygotowany jest przeciwnik, tylko na to jak ja jestem przygotowany. Teraz nie ma taryfy ulgowej i lekceważenia przeciwnika".


    K.C: Większość pojedynków toczysz za granicami naszego kraju. Jest szansa, że kibice będą mogli zobaczyć cię na jednej z polskich gal boksu zawodowego?

    A.S: "Wszystko zależy o Polskiego Związku Bokserskiego (PZB), ja na razie walczę na licencjach austriackich, amerykańskich i teraz na licencji angielskiej. Ogółem mamy trudności z dogadaniem się z PZB i nie ode mnie to zależy. Jak najbardziej jednak chciałbym zawalczyć przed Polską publicznością, chciałbym pokazać się z dobrej strony. Jednak w Polsce parę osób mnie zna i można było by zrobić dobrą gale z dobrym przeciwnikiem, na którą na pewno przyszło by parę kibiców. Jednak nie ode mnie to zależy".

    K.C: Wielu zarzuca ci, że twoja kariera prowadzona jest zbyt asekuracyjnie. Z czego wynika taka polityka doboru rywali dla Alberta Sosnowskiego? Czy nie warto było zaryzykować wcześniej walki z bardziej znaczącym rywalem?

    A.S: Przede wszystkim cieszę się że mogłem zamknąć usta wszystkim krytykom i niedowiarkom wieszającym na mnie psy. Niestety ja zaczynałem boks zawodowy w tych czasach, gdzie wyglądało to troszkę inaczej niż teraz. Można dać przykład braci Kliczko, którzy też mieli nabijane rekordy, nie mieliśmy w tamtych czasach promotora, który by za nami stał. Próbowaliśmy wtedy nabić mój rekord po to, żeby jakiś znany Promotor mną się zainteresował. Spowodowane było to też tym że Albert Sosnowski nie miał kariery amatorskiej, a zawodnicy którzy mieli karierę amatorską to w niej kilka lub kilkakrotnie przegrywali, w zawodostwie nie można sobie pozwolić na porażkę. Stąd myślę że moi rywale dobierani byli umiejętnie. Wiadomo też że kibice oczekują od zawodnika, żeby jak najszybciej zawalczył z najlepszymi, ja udowodniłem swoje wartości wygrywając z Williamsem i w ten sposób otworzyłem nowym etap w mojej karierze. Teraz chce iść za ciosem i wiem że stać mnie na wygraną z naprawdę dobrymi nazwiskami. Chce sprawić tym radość moim kibicom i tym którzy byli ze mną od początku mojej kariery.

    K.C: Pas EBU i co dalej?

    A.S: "Pas EBU otwiera duże możliwości, na początek skupimy się na obronach tego pasu, oczywiście jeżeli wygram z Vidozem. Potem będziemy szukać szansy jakieś większej walki, różne są w boksie scenariusze, może być tak, że jakiś zawodnik, który miał walczyć o Mistrza Świata wypadnie z gry i zawsze w takim wypadku gdy bym miał pas mistrza europy, pozwoli wskoczyć mi na jego miejsce. I wtedy zawalczę walkę życia".

    K.C: Gołota postanowił skrzyżować rękawice z Tomaszem Adamkiem. Zaskoczyła cię wiadomość o tym pojedynku?

    A.S: "Na pewno troszkę taka wiadomość mnie zaskoczyła. Wiadomo było już nie od dziś że Tomek myśli o przejściu do wagi ciężkiej, więc myślę że Andrzej jako przeciwnik jest bardzo dobrym wyborem dla Tomka. Andrzej zaś będzie miał możliwość pokazania się z dobrej strony i zmazać niektóre porażki w karierze i zachować twarz".




    Good read.
    War Dragon.
     
  12. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    Poland is hosting EuroBasket 2009 if anyone cares...

    This content is protected
     
  13. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007
    Polish boxers playing basketball

    [url]http://www.youtube.com/watch?v=nkj33VibJv4[/url]

    LOL @ Krzysztof Wlodarczyk :lol: Playing defense hahha bad-ass!!

    Szpilka was hilarious too :lol: :rofl:

    Is that Janik wearing a Iverson jersey? LOOOL
     
  14. qwertyz

    qwertyz Ready to rumble Full Member

    1,272
    1
    Dec 12, 2008
    Szpilka and this travelling :rofl ... hah, well maybe they should play instead of Gortat, Lampe, Ignerski, Logan and Koszarek in Eurobasket in s5 :D

    Promocja koszykowki przed Eurobasketem :thumbsup

    Tomorrow Poland - Nothern Ireland WC qualif. btw.
     
  15. andyZOR

    andyZOR Obsessed with Boxing banned

    17,049
    2
    Feb 28, 2007

    One of the most important days in our lives. Well, at least mine. I will not miss it for ANYTHING. :good