......"The Polish Freight Boxing Ekspres"......

Discussion in 'World Boxing Forum' started by PACZ, Jun 23, 2007.


  1. gregor

    gregor Well-Known Member Full Member

    1,962
    3
    Dec 3, 2005
    I think he is just trying to leave with a win, at least this would be the only realistic reason to go back.

    No way he gets another big payday - already the success of his last fight against Adamek was based only on the fact that you had two Polish fighters fighting in Poland (I mean financial success, as otherwise the fight was not really important in any way).
     
  2. pat19

    pat19 Well-Known Member Full Member

    1,704
    0
    Jun 18, 2010
    I'll be there for Fonfara fight! Adding on Golota would be a nice treat
     
  3. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    :-(

    Golota really should hang them up. The only justification of this would be a farewell fight for his fans, that he should win. He never even got a chance to grab the mic after what was the Adamek debacle. Reflecting on that fight still not happy with Adamek on how it all went down. He constantly preaches about how Polish fighter shouldn't fight one another, but when he had something to gain from it he happily took advantage of Golotas name to promote himself.

    Golota should save his health. I know he was never a great speaker in public, but I believe his speech isn't nearly as clear as it once was, he seems to slur his words quite a bit.
     
  4. yogster740

    yogster740 Well-Known Member Full Member

    1,725
    0
    May 9, 2006

    [ame]http://www.youtube.com/watch?v=WgScBiXkO9Y[/ame]
     
  5. Steenalized

    Steenalized Boxing Junkie Full Member

    9,337
    1
    Sep 20, 2010
    On the one hand I'd love to get to see Golota fight one more time but I don't want to have to see him fight either, he needs to stay retired. Can't wait to see Fonfara again though, his fights are always entertaining.
     
  6. yogster740

    yogster740 Well-Known Member Full Member

    1,725
    0
    May 9, 2006
    As long as its no one in the top 30 heavys, I'm fine with Golotas farewell fight. Theres plenty of English bums to choose from, Rogan, McDermott, Sexton, etc etc...
     
  7. pat19

    pat19 Well-Known Member Full Member

    1,704
    0
    Jun 18, 2010
    Especially now that he is sparring partners with Danny Green, I expect him to be even better. Too bad his next opponent sucks, he needs a better challenge. For crying out loud, his last guy (Jose Spearman) was a bum that fell apart in round 2 and fonfara was calling him out. So why make his next fight against Phil Williams? A guy that has lost his last 3/4 fights and the 4th being a draw. Fonfara will straight up murder this guy. I also believe that he is giving Danny Green hell as a sparring partner and Wlodarczyk will just finish him off :good
     
  8. Mad Londoner

    Mad Londoner Guest

     
  9. yogster740

    yogster740 Well-Known Member Full Member

    1,725
    0
    May 9, 2006
    I'm excited for Proksa for finally getting on the world stage where he belongs. How much of a step up is Zbik compared to Sylvestor?

    Zbiks only loss was to Chavez Jr and if I remember correctly that fight could have easily been awarded to Zbik....I had him winning, if he only had more power behind his shots which he continuelly landed.
     
  10. JETSKI

    JETSKI Boxing Junkie Full Member

    14,758
    38
    Aug 26, 2004
    So who's going to the fights this weekend in Uncasville, Conn???

    What a Polish fight card this will be, sure wish I had tickets for this event.

    Mariusz Wach

    Patrick Majewski

    Artur Szpilka

    Kamil Laszczyk

    WOW! What more could you ask for!!!???:happy

    I really hope Wach does something thats never been done before, & thats is to put McCall on the canvas. Even though McCall is 46, if he goes down, Wach's confidence will rise even higher.

    Plus, this will be the 1st major test of that big chin Wach has. McCall has power...always did & thats the last thing a fighter losses.

    This content is protected


    This content is protected
    This content is protected
    This content is protected
     
  11. Wiesiek

    Wiesiek Well-Known Member Full Member

    2,454
    0
    Mar 2, 2009
    http://www.boxing.pl/forum/wywiady/14465-artur-szpilka-dla-boxing-pl-przed-galae-w-uncasville.html

    This content is protected
    W sobotę w Uncasville zmierzysz się z Davidem Saulsberry'm (7-3, 7 KO), co o nim wiesz i jak poważnie go traktujesz?


    This content is protected
    -Wiem tylko tyle, że waży 130kg i ma niecałe dwa metry wzrostu. Jak go traktuje? Patrząc na bilans to stoczył dziesięć walk z czego siedem wygrał przez nokaut, a trzy przegrał. Trudno mi powiedzieć, bo jeszcze nie walczyłem z zawodnikiem o tak potężnych warunkach, ale czy poważnie go traktuje? Generalnie każdego przeciwnika powinno traktować się poważnie. Z drugiej strony wydaje mi się, że go "ustrzele", bo przecież nie ma innej opcji.

    Co powiesz o przygotowaniach, jak forma, z kim sparowałeś?

    -To znaczy ja mam dobrą formę jeszcze z przygotowań pod Owena Becka, po tamtej walce był lekki odpoczynek i potem to już bardziej takie rekreacyjne treningi. Sparowałem... już zapomniałem tego nazwiska, z takim czarnoskórym zawodnikiem z Niemiec, sparowałem z tą lewą ręką, to były takie luźne sparringi. Kolejne sparringi będą już po operacji, przed większymi walkami.

    A przypomnij nam kiedy dokładnie operacja?

    -Zaraz po walce, siódmego listopada mam konsultacje, i ósmego już będę operowany.

    Wiele osób zarzuca ci zbyt agresywne zachowanie podczas ważenia, że jeszcze za wcześnie na takie show. Jak się do tego odniesiesz? Te zachowania na ważeniu wychodzą same z siebie, spontanicznie, czy je wcześniej planujesz?

    -To wychodzi samo z siebie, człowiek, który nigdy nie boksował, nie wie jakie to są emocje, jak się wychodzi do ringu, jak się jest fighterem, jak się patrzy komuś w oczy, a ten drugi to odwzajemnia. To wychodzi samo z siebie, człowiek chciałby już walczyć, jak lwy, jeden lew spotyka drugiego lwa i od razu jest walka. I tak właśnie jest ze mną.

    Sparujesz z innymi zawodnikami z twojej grupy?

    -Na razie nie. Trener stara się unikać takich sparingów. Uważa, że są niepotrzebne. Może jak ktoś będzie tam specjalnie potrzebował, ale na razie się nie zdarzyło.

    Na którym miejscu sklasyfikowałbyś siebie jako ciężkiego wśród Polaków?

    -Nie wiem.., nie wiem.. Ja nie chce się klasyfikować, na razie muszę robić swoje i spokojnie boksować. Po co mi to, to nie ma sensu, najważniejsza jest praca i jeszcze raz praca, zobaczymy co będzie później, nie chce się klasyfikować.

    Od wyjścia z więzienia bardzo dużo o tobie w różnego rodzaju mediach, nie boisz się, że w przypadku jakiegoś słabszego występu, nie daj boże przegranej, cała ta promocja obróci się przeciwko tobie?

    -Nie boje się... raz, że nie biorę przegranej pod uwagę, a dwa, co tu dużo mówić, to wszystko jest trochę..., co chwilę jakieś wywiady, co chwilę przyjeżdża jakaś telewizja, wcale mnie to nie cieszy... więc to nie jest moja wina (śmiech).

    Ulubiona akcja w twoim bokserskim Arsenale?

    -Prawy-lewy i prawy sierpowy.

    Kiedy będziesz gotowy na walkę na dłuższym dystansie z jakimś odpornym przeciwnikiem?

    -Tutaj wszystko zależy od mojego trenera, jak on powie że jestem gotowy, to będę gotowy. Na razie jeszcze nic mi na ten temat nie wiadomo.

    A propos trenera, jak ogólnie przebiega twoja współpraca z Fiodorem Łapinem?

    -Bardzo dobrze, to jest jedyny człowiek... jakby to powiedzieć, który jest dla mnie autorytetem, szanuje każdą jego opinie, wszystko to co mówi jest dla mnie święte. Dlatego powtarzam, bardzo dobrze mi się z nim współpracuje i myślę, że trener ze swojej strony odczuwa podobnie.

    Jak skomentujesz tą całą sytuacje odnośnie Dawida Kosteckiego?

    -No co mam powiedzieć, Dawid jest niewinny, mam nadzieje, że to się okaże w apelacji, że w apelacji oddalą te zarzuty i będzie dobrze. Mi się wydaje, że nie powinien siedzieć, skoro nie ma żadnych dowodów to z jakiej racji ma siedzieć.

    Gdzie będzie Artur Szpilka za dziesięć lat?


    -Hehe nie wiem, za dziesięć lat zobaczymy. Powiem tak, za 3-4 lata chciałbym zdobyć mistrzostwo świata, to jest dla mnie priorytet.

    I tego ci życzymy, dzięki za rozmowę.

    -Dzięki.

    Rozmawiał: Witold Szmagaj

    *Artur Szpilka podzielił się z nami również swoimi przemyśleniami na temat pojedynku Mariusza Wacha z Oliverem McCalem, ale z racji zmiany rywala "polskiego olbrzyma", uznaliśmy publikowanie tej części wywiadu za bezcelowe.
     
  12. Wiesiek

    Wiesiek Well-Known Member Full Member

    2,454
    0
    Mar 2, 2009
  13. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    Wish I was in Connecticut this weekend... would go down with the gang for sure... oh well.. youtube it will be.
     
  14. JETSKI

    JETSKI Boxing Junkie Full Member

    14,758
    38
    Aug 26, 2004
    I remember that fight & I thought Chavez beat the hell out of him. Your right about Zbiks power or lack of it. Plus, he gassed like a SOB @ the end.

    Proksa schools his dupa.:deal
     
  15. turbina

    turbina Boxing Addict Full Member

    4,783
    7
    Apr 17, 2008
    I'd love to see Proksa tool Chavez.