" Przemek Garczarczyk: - Zacznijmy od Andrzeja Gołoty, który po trzech próbach wygrał wreszcie walkę w Madison Square Garden. Widział pan Gołotę podczas walki w Katowicach, proszę o porównanie z tym, co pokazał przeciwko Kevinowi McBride Don King: Bardziej pewny siebie, a przede wszystkim bijący celniej, prawie jak za dawnych czasów. Zrobił na mnie wrażenie, kiedy był w sporych kłopotach w pierwszej rundzie, dostał silne ciosy od tego wielkiego Irlandczyka , ale nie zrobił nic niepotrzebnie głupiego. To nowy Andrzej Gołota. PG: - Powiedział pan podczas konferencji prasowej, że Andrzej był najlepszym pięściarzem tego wieczoru, pomimo, że dobry boks pokazali także Sam Peter, Jameel McCline czy Kali Meehan. Kurtuazja wobec pana ulubionego pięściarza? DK: Ja się nie bawię w takie rzeczy. Mówię jak jest, zwłaszcza, że każdy z tych bokserów jest też w mojej stajni, więc mogliby się obrazić, bo niektórzy z nich są wrazliwi jak panienki. Gołota, poza pierwszą rundą, był najlepiej technicznie walczącym pieściarzem w Madison Square Garden. Kombinacje, siła – to była pierwsza klasa. Musi być trochę szybszy i może walczyć dosłownie z każdym. Tego dnia by wygrał z Peterem... PG: -... ale nie chciała tego Showtime. DK: Nie do końca tak było. Gdyby Andrzej szybciej podjął decyzję kiedy otworzyła się szansa walki z Peterem, to byłby dziś mistrzem świata. Zabrakło nam kilkunastu godzin, żeby przepchnać pojedynek Peter – Gołota o tytuł WBC. Ale rozumiem, że była to nagła decyzja, zupełnie inny rywal. Ale będzie miał jeszcze szansę. PG: Z Mike Mollo, który właśnie wygrał z Arturem Binkowskim? DK: To jeden z pomysłów, ale są też inne – na przykład Kali Meehan. Mollo wyglądał bardzo dobrze w walce z Binkowskim. To waga ciężka, gdzie cios się zawsze będzie liczył bardziej niż technika. Mollo jest w pierwszej dziesiątce World Boxing Association, bo ma siłę w pięściach, Gołota chce wejść do elity i byłby idealnym przeciwnikiem dla Mike’a. Siła, doświadczenie i technika Gołoty kontra szybkość i potężny cios Mollo – style tworzą walki, a te dwa zupełnie inne sposoby boksowania musiałyby się podobać kibicom. Chciałbym zrobić tę walkę jeszcze w tym roku, może w połowie grudnia w Chicago. Jeśli nie, to zaproszę Andrzeja by walczył 19 stycznia w Nowym Jorku na pay-per-view Tito Trinidada i Roy’a Jonesa Juniora. Gołota potrzebuje jeszcze jednego obozu treningowego, jeszcze jednej walki – później będzie gotowy. PG: Wspomniał pan o 19 stycznia, walce w Nowym Jorku, gdzie być może będzie walczył jeszcze jeden Polak – Tomasz Adamek. Znowu zgoda? DK: Zgoda jest od dawna, bo ja nigdy nie mam problemów z pięściarzami, tylko z tymi, co im szepczą idiotyzmy do ucha. Tak samo jest z Tomkiem. Od niego zależy czy będzie walczył ze Steve Cunningham o tytuł IBF. Nie mieliśmy jeszcze żadnych konkretnych rozmów, ale jestem gotowy wstawić Adamka do tej walki pod jednym warunkiem – że nie będę zmuszony wysłuchiwać żadnych „doradców”, że będziemy rozmawiali o realnych planach i realnych sumach. Cunningham jest moim bokserem, ma tytuł jednej z trzech najważniejszych organizacji. Moim obowiązkiem jako jego promotora jest ochrona jego interesów –Tomek musi mnie przekonać, że zasługuje na taką szansę jak ponowna walka o tytuł. Fakty świadczą same za siebie – już w pierwszej walce walczył o tytuł w kategorii 175 funtów renomowanej WBC. Teraz może być tak samo o kategorię wyżej, w walce oglądanej przez dziesiątki milionów widzów na całym świecie. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu tygodnia, najwyżej dwóch. PG: - Jest pan jednym z najbardziej zaciętych krytyków systemu, gdzie trudno wskazać na jednego mistrza, gdzie nie ma jednego rozpoznawalnego jako najlepszy, pieściarza. Problem musi polegać też na tym, że nawet znakomity Floyd Mayweather Jr. nie jest kimś, z kim utożsamiają się kibice w USA. Na dodatek panu się zarzuca, że prowadzi pan ciągłe „odświeżanie” bokserów mających za sobą najlepsze lata... DK: To jest wielki problem Ameryki – brak pieściarza, który pobudza wyobraźnię . W końcu latach 80. i na poczatku 90. nie mieliśmy takich kłopotów – Mike Tyson, Roy Jones Jr, można wymienić jeszcze 2-3 nazwiska. A teraz? Rosjanie chcą tylko walczyć między sobą i najlepiej tylko w Moskwie, a obiżanie wartości mistrzowskich pasów powoduje, że określenie „mistrz świata” nie ma większego znaczenia. Co do odświeżania – wszyscy się zawsze obrażają, jeśli to jest mój bokser. Tak było z Holyfieldem – po walce z Donaldem, kiedy było tyle szumu, że już jest jedną nogą w grobie zwolniłem go – a nie musiałem – z kontraktu. A Evander dalej walczy i już się niewielu go czepia. Kiedyś, dawno temu, przejmowałem się tym, co kibice mówią na temat dawania kolejnych szans bokserom z kilkoma porażkami na koncie – jak ja Gołocie. Przynajmniej od czasu, jak po kilku porażkach zwolniłem z kontraktu Roberto Durana, który zaraz przeszedł do „stajni” mojego rywala i zdobył tytuł, robię rzeczy po swojemu. I tak już zostanie "
Which one Pumm? The one with Adamek holding his hand up in victory? That would be challenging as hell, with that drastic angle looking upward like that. But I agree, a very dramatic photo of Tomasz that WOULD make for a killer painting. Thats what I needed. A little jump start to get me painting again. Funny you bring that up, cause I've been preparing to get going again. Still have that nice portrait of Proksa in mind to do.
Adamek won't sign the contract to fight Cunn couse he thinks it's a "slavish contract" and the money isn't there. I really don't know what he's planning to do?
Proksa Looked Very Good. He Picked His Punches Nice And His Defence Looked Fine Tuned. Its Time For A Little Step Up. Good For Proksa!
Proksa looked jacked like a mother for that fight. No problem with his hands, cause he really unloaded on that dude when he saw he had him where he wanted him. Very impressive. Can anyone say Andre Ward???
It's from recent interview with Adamek from Polish site. http://sport.interia.pl/boks/news/adamek-king-proponuje-mi-dozywocie,994455,2338 "Dostałem kontrakt na walkę z Cunninghamem, ale ja na pewno go nie podpiszę. Warunki finansowe są słabe, umowa wręcz niewolnicza. Jak mówi Ziggy i prawnik Pat English, Don King proponuje mi dożywocie, więc dziękuję" "I've got the contract to the Cunningham fight but I certeinly won't sign it. Financial terms are weak, contract is simply slavish. Like was said by Ziggy and my lawyer Pat English, Don King is offering me "life sentence"(dożywocie - I don't know how to translate it directly)"
I get the idea. King is a real ***** when it comes to $$$. Hopefully the squeeze tactic by Tomasz will work & he'll get more Pieniądze.:hey
But if it wasn't for King, would Golota have gotten fights with Byrd & Ruiz? So he does have some good points if your a Golotafan.
Yeaaaaaaaaa thats true as well and your right. Just gets me mad hearing how he's screwing Adamek you know.
I don't know, he gave him shot at WBC vs Briggs, now he offer him shot at Cunnungham ... I guess the problem is that later he is not giving enough good fights but without King Adamek might fight Diaconu in an alliminator for Dawson right now.
Gonna be a pretty big event in Warsaw soon. Krzysztof Włodarczyk is fighting for the IBC(little decent title) v Dominique Alexander. http://www.boxrec.com/list_bouts.php?human_id=198304&cat=boxer Also fighting will be Damian Jonak, Krzysztof Bienias, and Jarosław Hutkowski. Havent seen much of Jarosław Hutkowski, being hes fairly new. We will see how he does! This content is protected Matt Zegan ^