......"The Polish Freight Boxing Ekspres"......

interview with Super G - http://www.bokser.org/interviews/2008/20080201_FURMI.html

GO SUPER G :bbb !

 

:happy

Next fight somewhere in England and then America!!!!!!!Just what we have been waiting to hear!

 

Proksa is really making sense, he's wise and smart. Really hope his career will go the good route.

 

Yeah! :thumbsup Let people talk what they want but US is where fighters get the needed exposure

 

This content is protected

This content is protected

This content is protected

This content is protected

:!:

 

I'm little sad that Proksa didn't confirm which division he gonna fight in. I hope it will be MW. I'd like to see him against Joe Greene in title fight. The best text in this interview - "Nie lubię walczyć z paralitykami bez stylu". Now we know why he had some problems in the last fight :yep

 

Thx for the page.

 

Pics of Adamek strength training..

http://www.bokser.org/blogs/2008/20080201_REDAKCJA.html

 

Sweet pics!

 

haha

 

" Adamek chce Jonesa Juniora albo... Holyfielda

Po wiosennym pojedynku z O'Neillem Bellem Tomasz Adamek chce walczyć z legendarnym Royem Jonesem Jr. albo przejść do wagi ciężkiej, aby zmierzyć się z Evanderem Holyfieldem - pisze "Gazeta Wyborcza".
- Jamajczyk Bell jest tylko przeszkodą na drodze do wielkiego majątku i sławy - mówił Tomasz Adamek.

Najbliższy przeciwnik byłego mistrza świata legitymuje się bardzo dobrym rekordem - 26(24KO) - 2(1 KO) - 1 i starcie z nim jest bardzo ryzykowne. Adamek podejmie jednak to ryzyko, ponieważ marzy o spotkaniu z pięściarzami o wielkich nazwiskach: Royem Jonesem Jr. w wadze półciężkiej lub Evanderem Holyfieldem w ciężkiej. Każda z nich - choć przeciwnicy są wiekowi - byłaby walką życia dla Polaka i oznaczałaby deszcz pieniędzy, jaki nie spotkał go od początku kariery." MADNESS :yikes

 

nice :smoke

This content is protected

 

" Jamajczyk Bell jest tylko przeszkodą na drodze do wielkiego majątku i sławy - twierdził wczoraj Tomasz Adamek po ciężkim treningu w warszawskim klubie Olimpia. Były mistrz świata jest szerszy w barach niż przed kilkoma miesiącami, waży dobre 90 kg.

33-letni Bell to przeszkoda, ale bardzo aktywna. W 28 walkach poniósł dwie porażki, ale aż 24 rywali znokautował, więc wiosenne (marzec lub kwiecie&#324 starcie w Chicago lub Atlantic City jest dla Polaka ryzykowne. Na razie zaryzykował tylko Polsat, podpisując umowę na transmisję tego pojedynku. Dzięki temu promotor polskiego pięściarza - amerykańskie firmy Main Events i Ziggi Promotions - będzie się mógł wykazać większym budżetem podczas wtorkowego przetargu na organizowanie walki Adamek - Bell.

Polak ryzykuje z Jamajczykiem, ale ryzyko jest ograniczone. - Jamajczyk uderza bardzo mocno, przewraca rywali sierpowymi, ale jest też bardzo statyczny - mówi polski pięściarz.

Adamek (31 lat, 33 zwycięstwa, 1 porażka, 22 nokauty) ryzykuje, bo marzy o spotkaniu z pięściarzami o wielkich nazwiskach: Royem Jonesem Jr. (39 lat, 52 zwycięstwa, 4 porażki, 38 nokautów) w wadze półciężkiej lub Evanderem Holyfieldem (45 lat, 42 zwycięstwa, 9 porażek, 27 nokautów) w ciężkiej. Każda z nich - choć przeciwnicy są wiekowi - byłaby walką życia dla Polaka i oznaczałaby deszcz pieniędzy, jaki nie spotkał go od początku kariery. I w takiej walce Adamek uważa się za przyszłego zwycięzcę.

- Jones Jr. wypadł dobrze w ostatnim pojedynku, ale tylko na tle Feliksa Trinidada, który był cieniem wielkiego pięściarza sprzed lat. Roy jest do pokonania. Gorzej byłoby z Evanderem Holyfieldem. Jest cięższy ode mnie i wciąż potrafi mocno uderzyć. Ale i jego można pobić - mówi Adamek. Dopiero po rozprawieniu się z Bellem, po wymarzonych pojedynkach z Jonesem Jr. lub Holyfieldem, zamierza wywalczyć tytuł mistrza świata z Steve'em Cunninghamem w kategorii junior ciężkiej wersji IBF.

Adamek wylatuje wkrótce na treningi do USA. Wieść, że będzie ćwiczył z Teddy Atlasem, niegdyś szkoleniowcem Tysona, jest - niestety - tylko plotką.

Polsat będzie również pokazywał wiosenną walkę Andrzeja Gołoty w Polsce. Przeciwnik na razie nieznany. Prawdopodobnie dojdzie do niej w kwietniu lub maju we Wrocławiu."

 

Hey Polish fans! I thought you might be interested: it's possible your compatriot Aleksy Kuziemski will get a shot at Erdei's WBO LHW title. According to one of the Hungarian sites the talks about a WBA-WBO unification bout with Green stopped as both orgs insisted on their champs having to fight their mandatories next. So Green will have to fight Garay. The WBO hasn't named their mandatory challenger yet but if you look at their rankings the two most probable candidates are 7. DeAndrey Abron (USA) and 8. Kuziemski. Hopkins is no1 but he fights Calzaghe, RJJ will not want any part of Erdei (no money) Universum won't risk Ulrich getting humiliated again and the rest (Tarver, Diaconu and Garay) will fight for the other 3 titles sooner or later. So that gives the above mentioned Abron and Kuziemski and the fact that Kuziemski is the holder of the WBO-int title and that he's also an Universum fighter makes him the most likely choice. Note: nothing's certain as of yet but wouldn't be suprised at all if we saw Kuziemski fight Erdei in April.